Street Universe RuleZ (tytuł roboczy)

Street Universe RuleZ

PVP - to pierwsza zasada (gra mmo tpp/fpp - do wyboru)
Dzielnic jest 5,
a na kazdej z nich dwie strony (stroze prawa i gangsterka).
Zeby bylo ciekawiej, kazda z tych stron tez sie dzieli.
na dobrych i zlych (za wspolprace przeciwko drugiej druzynie przyznawane sa specjalne .... (tego teraz nie bede wymyslal, zbyt cenne).
Ogolnie w gierce nie ma byc scen brutalnosci,
a wersja taka, jaka zostanie przeze mnie napisana.
Klamka, to przeszlosc.
Pala, to dla malpy.
Samochody to sie pali...
tfuuu... pali sie opony!
w zakrety po nocy bokiem sie wchodzi, bo inaczej nie wychodzi.
punkty potrzebne do podniesienia atrybutow swojego mechanika, ktory stopniowo moze nabyc specjalne kwalifikacje.
moze np. rozwinac sie w specjaliste od tuningu, specjaliste od budowy konstrukcji (np. takie opancerzone srupy, jak z "z mad maxa".)
Jazda na maxa, to dopiero, jak wybije poludnie,
bo po nocy gra rozgrywa sie w innym swiecie.
w dzien mozna robic interesy,
kazdy przy respawnie dostaje losowy ekwipunek, ktory przydzielany jest proporcjonalnie do jego poziomu rozwoju, tzn. noobies dostaja bazooke np. na start, a level dziesiaty tylko kalacha, ale za to maja juz na tym poziomie mechanika conajmniej dostosowanego do odpicowanej - szybkiej i zwrotnej fury, albo samopompujace sie opony i szyby zrobione z luster, ktore tylko w jedna strone pokazuja obraz.
Szyby maja dwie warstwy, jesli zdobyles juz trofeum (o tym jeszcze wspomne, jak przeczytam wszystko od poczatku i zdecyduje, co jest rownowarte takiej nagrody), to bez wzgledu, jaka profesje przyjal twoj mechanik masz mozliwosc zamowienia (...no domysl sie od kogo) drugiej warstwy szyby, ktora sie wysuwa, kiedy jest potrzebna. Jedna, to tylko widok, zas druga, to plynny metal, przez ktory kule na elektromagnesie przepuszczaja kule, ale tylko w jedna strone. Tylko Robin Hood jest w stanie ucelowac tak, ze zanim pasazer pociagnie za spust wystrzeli na tyle wczesniej, ze albo zmiazdza sie obie na swojej drodze (musi trafic, co chyba juz rozumiesz?), albo uda mu sie trafic w kule wylatujaca juz w polowie z lufy, a klamka tzw. huntera/ghostridera po prostu sie rozpada i kierowca (jesli nie jest nim hunter/ghostrider) wypierdala na nitro, puki mu sie nie skonczy, bo noobies maja na poczatku zagadke, ktora jesli rozwiaza, to odblokowuja samonaprowadzajace sie rakiety i niestety, ale szanse zawsze sa rowne. naprowadzanie jest wymierzone (tzn. trwa tyle czasu, ile maja celnosci olowiane kule huntera/ghostridera).
Lowcy przestepcow maja mozliwosc komunikacji bez zaklocen, co daje im przewage, bo gangsterka ma tendencje do przejmowania swoich dobr (w tym dzielnic) na rozne, czesto tak chamskie sposoby, jak podkladanie przez przekupionych nastolatkow zaklocacze sygnalu i wtedy znikaja dane.
Widoczne sa caly czas na dysku, tylko ze ich posiadacz nie wie jeszcze, ze moga juz byc wystawione na licytacje.
Prawa strona bywa sklonna (ta zla wersja) do konszachtow i nie rzadko dla wzmocnienia (utajonego oczywiscie, z wersja dobra) swoich stacji, gdzie mozna je dowolnie konfigurowac (od wynajmowanych mieszkan, az po podziemne bunkry wyladowane dynamitami, na wypadek naglego wzbogacenia sie przeciwnej druzyny o tyle, ze na miasto wypuszczaja roboty,
bo cyborgi, to juz druga runda. trzecia pozniej wymysle.
Nie kazdy dobrnie do drugiej rundy.
Druzyny sie nie zmieniaja, ale ekwipunki i mozliwosci np. uzywania pojazdow znikaja. Lasery, takie bajery. nie koncze tego. zobaczymy jak sie sprawy potocza.
czy bedzie przemoc? jakie beda ograniczenia wiekowe? czy gra bedzie brutalna? tego nie wiem jeszcze.

Pierwszy concept art w formie graficznej, powiedzmy.. na ROZKMINĘ !

Tak sobie maluję wizję, która może być historią, legendą, albo pierdolonym przeciwnikiem zasłaniającym w większej liczbie mini-BOSSA

Puenty część dalsza (kto łapie, niech łapie, też okazje łapie, jak jest na czym oko zawiesić chociaaaż...)

<script data-ad-client="ca-pub-2035870479051585" async src="https://pagead2.googlesyndication.com/pagead/js/adsbygoogle.js"></script>